Wirtualne miasto

Tom

- Cześć, Tom - uściskał delikatnie rękę kobiety, zwracając uwagę na jej brzuch. - Który to już miesiąc? - spytał, uśmiechając się.

Trish

OOC: jestem
- Witaj Angela. Fajnie, że jesteś. Mam nadzieję chłopcy, ze nie przerwałam wam intymnych rozmów.

Liwia

Liwia zapisała sobie numer mężczyzny, po czym spojrzała na zegarek.
- Kurczę, już od dwóch godzin powinnam być na oddziale! Muszę lecieć... Do zobaczenia. - powiedziała, i odjechała.

Tom

- Na razie! - pożegnał Liwię, po czym zwrócił się do pozostałych dziewczyn.

Trish

Trish pożegnała się z Liwią.
- To oczym rozmawialiście, bo jak tak nie w temacie.

Tom

- Właściwie dopiero zaczęliśmy rozmawiać. A Charlie gdzieś poszedł - odpowiedział Trish

Trish

- Pewnie jest zajęty, wkońcu od dziś zarzadza stadnina.

OOC: ehe jasne, gdaliście o dizewczynach, nie ładnie, nie ładnie ;P
bedziemy tak w kółko edytować? lol

Tom

- Na pewno. Ja bym nie mógł mieć własnego biznesu - stwierdził. - No, ale to chyba dlatego, że nie jestem zbyt aktywny. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to zmieni - zaśmiał się.

OOC: On zaczął, on zaczął ;P <lol> no dobra, jakoś tak się ten temat sam rozwinął.. Very Happy

Już skończyłem z edytowaniem Razz

hehe

lady_cocee

- Dzięki, że pytacie! Ósmy miesiąc, wkrótce koniec... jestem na finiszu. - uśmiechnęła się przyjaźnie.

Trish

- A ja bym chciała, ale narazie to nierealne. Z drugiej strony wolę robić to co robię. Wkońcu kocham zwierzeta. A konie są wspaniałe. Angela mam nadzieję, że niedług oi ty dołączysz do załogi stadniny.

Tom

- No nieźle.. W każdym razie życzę powodzenia na finiszu - mrugnął do Angeliny.

lady_cocee

- Oj, mam nadzieję, że szczęście się przyda. W końcu to... hm, 110 cm za nami. No, maluch rośnie jak szalony.

Trish

- A wiesz już czy to chłopiec czy dziewczynka?

lady_cocee

- Właśnie me dziecię ma wszystko gdzieś, bo uparcie obraca się tyłem do ekranu... i tak mam przeczucie, że to dziewczynka!

Trish

- W końcu baby górą! Nieprawdaz?