Wirtualne miasto

Trish

-Cześć. - rzuciła Trish - Ja chyba też już będę lecieć. Zostawię Olivera w domu i chyba pójdę do fryzjera.

Ashley

- No to ja też idę. To pa. - Ash poszła w stronę ....

Ren

Rennie położyła się na ławeczce i wyjęła książkę. Zaczęła ją czytać.

Fala

Jessica weszła do parku i zaczęła się przechadzać alejkami, nie zważając na deszcz. Zastanawiała się, co dać na urodziny Rennie. Jej urodziny miały być za kilka dni...

Fala

Jess zawołała Śnieżkę i ruszyła w stronę domu. Pomyślała o Ashley - już dawno jej nie widziała. Wiedziała, gdzie ją zasta. Poszła tam.

Trish

Trish i Carmen pospacerowały trochę, aż wreszcie usiadły na ławce i zaczęły rozmawiać o starych dziejach i dzieciństwie.

Jakub Grand

-Dzień dobry!!Jestem nowym mieszkańcem SuperCity nikogo tu nie znam.
Powiedział Kuba
Mam na imię Jakub, dla pani Kuba.A pani ??

Trish

-Trish, a to moja siostra Carmen.
- Miło mi. - nagle kobieta otrzymała sms od wuja - To ja lecę, pa i dowidzenie.

Jakub Grand

-Pa...-powiedział i ruszył w stronę osiedla żółtego.

Trish

-e skoro już idziesz.

OOC: to Carmen poszła nie Trish

Jakub Grand

OCC:Skoro tak to pomyłka hehe.

Kuba zawrócił-pomyślał,że musi poznać kogoś nowego.
Zobaczył siedzącą na ławce Trish.
Zapytał się:Czym się pani zajmuje??Ja jestem tu nowy.Czeba będzie jakoś zacząć zarabiać.

Trish

-Nie mów mi pani, nie lubię tego. jestem Trish, poprostu Trish. Czym się zajmuję. Pracuje w butiku i studiuję.

Jakub Grand

Do Kuby zadzwoniła komórka.
Powiedział do Trish:
-Przepraszam na chwilę.Mam ważny telefon.
Po zakończeniu rozmowy Kuba oznajmił Trish,że ma ważne spotkanie.
Pożegnał sie i odszedł.

Trish

Trish wstała i poszła do kawiarni, przekosić coś normlanego, bo teraz u niej w domu będą same babcine obiadki.

Mike

Mike usiadł w parku. Zaczął rozmyślać. Lubił to robic. Wpadł nagle na pewien pomysł. Szybko wybiegł z parku.