Wirtualne miasto

Fala

Jessica po chwili namysłu ubrała:

Poprawiła fryzurkę i wyszła na miasto.

Fala

Jess wróciła do domu. Rozpakowała zakupy i położyła ciastka na talerzyk. Jadła je powoli, delektowała się. Gdy skończyła jeść, stwierdziła, że nie ma co robić. Postanowiła kogoś odwiedzić.

Fala

Jess wróciła do domu i zadzwoniła do Caroline, o której godzinie przyjedzie.

Fala

Jess zakończyła rozmowę telefoniczną, przebrała się w pidżamę:

I położyła się spać, wcześniej jeszcze karmiąc Śnieżkę.

Fala

Jessica obudziła się. Ubrała:

Zjadła śniadanie, nakarmiła Śnieżkę i poszła na peron.

Fala

- To jest mój dom! - zawołała Jess, otwierając drzwi.
- Wow... - wyszeptała Caroline. - Też taki chcę. Zamienisz się ze mną?
Jessica tylko uśmiechnęła się.
- Na pewno jesteś glodna po podróży. - powiedziała i położyła na stole ciasto, kawę i cukierki.
Caro od razu rzuciła się na cukierki.
- Może głodna nie jestem, ale na słodycze zawsze mam ochotę. - zachichotała.
- No to teraz mów.
- Jestem dziennikarką w piśmie "Miss Sporty". - zaczęła Caroline. - Mój mąż Pierre jest starszy od nas o 5 lat i pracuje jako fotograf "Miss Sporty". Mam 3-letnią córeczkę Jenny... Ech, co mam jeszcze powiedzieć?
- Cokolwiek! Tak dawno się nie widziałyśmy!!!
I rozmawiały tak o czasach, w których razem chodziły do szkoły, rozmawiały też o tym, co dzieje się w ich życiu teraz. Gadały tak dobre kilka godzin.

Fala

Gdy dziewczyny skończyly gadać, Jess postanowiła pokazać przyjaciółce miasto.

Fala

Jess i Caroline wróciły do domu. Gdy Jessica przygotowywała kolację, Caro brała prysznic. Po zdjedzeniu kolacji, Caro jeszcze oglądała telewizję, a Jess przebrała się w pidżamę i poszła spać.

Fala

Dziewczyny cały dzień rozmawiały, alew końcu Caroline powiedziała, ze musi już wyjechać.
- Wiem, że miałam być kilka dni... W dodatku z Pierre'm i Jenny... Ale tak wyszło. Zdzwonimy się. - powiedziała.
Przyjaciółki ruszyły w stronę peronu.

Fala

Jess wróciła do domu i od razu usiała do komputera. Napisała swój referat.

Fala

Kiedy Jess wydrukowała referat, od razu poszła na uczelnię. Była już trochę spóźniona.

Fala

Jess wróciła do domu. Chwilę oglądała telewizję, a potem poszła do kuchni. Gotując fasolkę, myślała o tym, że chciałaby kogoś odwiedzić. Nie wiedziała, kogo. Potem zaczęła jeść:

Fala

Gdy Jess skończyła jeść, poszła pod prysznic. Przebrała się w pidżamę i położyła w łóżku. Wzięła jakąś książkę i zaczęła ją czytać. Po przeczytaniu trzech rozdziałów, odłożyła książkę i zasnęła.

Fala

Jessicę obudził głośny budzik o godzinie ósmej. Ubrała się w:

Zjadła śniadanie i poszła na spacer ze Śnieżką.

Fala

Jess wrociła do domu. Przebrała się w:
[img]http://www.wszystko.pl/au_pic.php?au_pic_id=57520[/img]
Zapakowała prezent dla Rennie i poszła do niej do domu.