Wirtualne miasto

- Jak widać zdrowy... - uśmiechnęła się Rennie. - Bałam się, że będzie z nim źle, w końcu to wcześniak...

- Dobrze...

Rennie obejrzała prezenty od Rachel i Angeli
- Dzięki, że przyszłyście... - powiedziała.

- Bardzo podobny do Andrew... - powiedziała Rennie. - Bałam się, że nie będzie zdrowy, w końcu to wczesniak... Ale na szczęście nic mu nie jest. Nazwałam go Tyler.

- Nie, miał siostrę. Keisha ma dopiero 15 lat, a ja szukałam ojca chrzestnego, a ona nie ma męża. Więc wypadło na Johna.

- Liwia zgodziła sie być matką chrzestną, a ojcem chrzestnym zostanie kuzyn Andrew - John.

Rennie wyciągnęła z torebki karteczkę z imionami.
Bob
Perry
Ryan
Simon
Tyler
Nawet się nie zastanawiała.
- Tyler.

- Tak!!! Och, jak ja się cieszę! - zawołała Rennie.
http://fuksja.dagna.fm.interia.pl/szablon_obrazki/Dzieck0.PNG

OOC: Sorry, że nie pisałam, ale razem z Falą byłam na wycieczce.

Rennie i Kitty wysiadły z samochodu. Ren pobiegła do Liwii. Nie było jej, więc pielęgniarka zadzwoniła do Liwii, żeby jak najszybciej przyjechała przyjąć poród.
- Jak to przyjąć poród?! - zawołała R ...

Rennie usiadła na kanapie. Strasznie bolał ją brzuch, miała skurcze i nie wiedziała, co robić. Leżała chwilę, ale ból był nie do zniesienia. Zawołała Kitty, a siostra szybko przybiegła do niej. Dziewc ...

Rennie przyszła na wykład.

W świetle widzialnym Słońce przedstawia się jako żółta kula. Temperatura powierzchni wynosi około 5500 oC. Przy dpowiednim powiększeniu powierzchnia Słońca przypomina go ...

Rennie wysłała Liwii życzenia SMS-em.

Rennie weszła do biura. Siedziała w nim dwie godziny. Była już zmęczona, więc wypiła kawę i chwilę siedziała w fotelu, przypominając sobie ostatni wykład profesora. Kiedy już odzyskała siły, poszła na ...

Rennie zjadła obiad, pobawiła się z Milką i poszła do pracy.

Nie będę gorsza. Laughing

I ja zagłosowałam. Laughing