Wirtualne miasto

Mudley wsaidła do pociągu i wyjechała. Może wróci... Ona sama tego nie wie.

OOC: Nie miałam czasu na Wirtualne miasto. Mam za dużo nauki, no i ciągłe spotkania z kumpelami... Ale chyba nikt za mną ...

Ja, Mudley leff chcę zrezygnowac z pracy fryzjerki.

Mudley zostawiła kartkę:
Aga, sorry, ze ci zajęłam czas, ale wracam do Francji. Tu nie czuję się dobrze. Może w zespole byłoby fanie... Tio znaczy: na pwno by było fajnie!!! Ale nie chcę zosatć tu na ...

Ojć, nie mogę. Zaraz wyjeżdżam ("u cioci na imieninach..."), więc przykro mi.

- No na perkusji oczywiście! - zawołała Mudley.

- No tak, a ty teraz pracuejsz w sklepie... Ja chcę być fryzjerką, ale... - rozejrzała sie po sklepie. - Może założymy zespół? Masz tu na pewno pełno znajomych, to jakoś sobie poradzimy. Co ty na to?

- Dla mnie to tylko taki bonus... Chociaż chciałam założyć zespół. Ja bym grała na perkusji, byłaby jakaś wokalistka, gitarzysta.... Taka raczej rockowa kapela. Ale moi znajomi nie chcieli poświęcać s ...

- No dobra. - Mudley usiadła. - Pytałaś, skąd jestem. Z Francji. Kiedyś napisałam piosenkę "Viva De La France". Nazwa brzmi dziwnie, ale to rockowy kawałek. Mogę to zagrać. - i zaczęła grać. - Jakoś t ...

- No nie wiem... Trochę kiedyś grałam, ale nie wiem, czy coś z tego pamiętam. O, ta mi się podoba. Perkusja MAPEX 5255. Hmmm.... W jakiej ona jest cenie? A tak w ogóle to Mudley jestem.
http://www.sa ...

- Chciałabym... - Mudley rozejrzała się po sklepie. - ...perkusję kupić.

Ja, Mudley leff, ubiegam się o pracę fryzjerki (z płacą 400$/tyg.). Od dziecka czesałam moje lalki, a potem znajomych. Umiem włosy obciąć, farbować, a także zrobić wymyślną fryzurkę. Znam się na tym, ...

Muddie weszła do BIura. Posatnowuła napisać podanie w sprawie pracy fryzjerki. Usiadła i zaczęła pisać.

Mudley zrezygnowała z czekania i poszła poszukać jakiejś racy.

Mudley uśmiechnęła się do pielęgniarki.
- Mudley Leff przez dwa "f".

Mudley westchnęła.
Ile jeszcze mam czekać? - zastanawiała sie.