Wirtualne miasto

Milly po długiej nieobecności wróciła na uczelnię. Koleżanki przywitały ją z radością. Przez jakiś czas opowiadała im o Własnym Biznesie, ale potem przyszedł profesor i musiały wrócić do ławek. Wykład ...

Hej hej! Już wróciłam!!! Laughing

Hehe, w Egipcie fajnie, teraz wyglądam jak grzanka (taka brązowa), zmęczona jestem i ogólnie się cieszę, że już w domku jestem Very Happy

Ale w Polsce zimno Laughing

Widzę ...

Dziewczyna zamykała ostatnią walizkę. Po raz setny sprawdziła, czy wszystko wzięła ze sobą.
- No cóż - pomyślała - W każdym razie to nie był stracony czas. Poznałam nowych ludzi...
Kiedy upewniła ...

Milly po ogłoszeniu wyników uścisnęła dłonie pozostałych uczestników i szczerze pogratulowała Charliemu.
- Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy - powiedziała do nich - A ci, Charlie, życzę, żeby ...

Milly spojrzała na Sus.
- Hmm... - nie wiedziała, jak zacząć rozmowę - Masz szczęście. To znaczy... Co do Charliego.

- Dzięki - powiedziała zaskoczona Milly i sięgnęła po herbatę. Od razu zrobiło jej się cieplej.

Milly była im bardzo wdzięczna. Dopiero teraz zauważyła, że cały zcas siedzi w kurtce. Zdjęła ją i wzięła do ręki książkę, którą akurat czytała.

- Może to tylko skurcz... - powiedziała - Poczekam chwilę, a potem spróbuję nią poruszać...

Milly usiadła na kanapie. Powoli zdjęła but i próbowała poruszać stopą.

OOC: Sory, muszę iść. Jak coś to nadal cierpię Laughing

- Niee...- jęknęła - Nie mogę ruszać prawą stopą...

Dziewczyna spojrzała błyskawicznie w stronę Charliego.
- No nie! - roześmiała się - Teraz dostaniesz! - chciała do niego podbiec, ale poślizgnęła się na lodzie. Próbowała wstać, ale nie mogła - Ała. ...

Milly pomachała koleżance, jak odchodziła i jeszcze długo patrzała, dokąd idzie. Wiedziała, że to przez nią Beatriz musiała odejść.

Milly wpadła na genialny pomysł. Wybudowała sobie niewysoki, ale gruby mur ze śniegu. Schowana za murem obronnym, przygotowywała się do wielkiego ataku. Ulepiła kilkanaście kulek i zaczęła bombardować ...

OOC: Uuups, racja... Nie byłam w pracy, bo nawet nie wiedziałam, że mnie przyjęli Laughing

Chyba powinnam częściej czytać niektóre tematy Laughing

Nooo nie, tylko nie to.... Eeeh, kogokolwiek nominuję, będzie źle. A więc... nominuję... Hmm, Sus albo Beę, zależy, która się mniej obrazi.

Nieee.... Chyba to jest za trudne.... Eeeehhh.... Ale ch ...