Wirtualne miasto

Trish

Trisha wróciła do domu. Rozpakowała zakupy i przygotowała sobie regenreującą kąpiel. Później spakowała się i pojechała na zajęcia.

Trish

Trisha wróciła do odmu. Była w świetnym humorze. Miała ochote tańczyć i śpiewać.
OOC: wkoncu dirty dancing obejrzany przed paroma minutami robi swoje
Dziewczyna zaczęła bawić się ze swoim psem Oliverem.

Charlie

OOC: jeśli mnie pamięć nie myli to miałaś gdzieś wyjechać. Powiedzmy ze wyparowałas
Charlie wszedł do domu. Nie mógł zebrać myśli. Wziął Olivera i Ciapka na spacer

Trish

Charlie wyszedł gdzieś z Oliverem tak więc Trish została sama w domu z Amerie.
- No kiciu to co robimy? Może chcesz iśc ze mną do stadniny. No, ale jeszcze się zgubisz. lepiej zostań w domu.
Trisha ubrała się w [link widoczny dla zalogowanych] i wyszła z domu.

Charlie

Charlie otworzył drzwi i wzedł do domu. Przekąsił coś i wziął Wakacje z duchami do poczytania

Charlie

Charlie wybrał się do stadniny

Trish

Trish wróciła do domu, zmęczona położyła się do łóżka.

Charlie

Charlie wszedł do domu z małą Rosą. Spała, więc położył ją na łóżku i usiadł obok.

Rachel

Rachel zapukała do drzwi. Była bardzo zestresowana. Drzwi były otawrte wiec weszła.
-Charlie?- zapytała i zobaczyła go w pokoju z Rosą. Nie wytrzymała. Pomyslala o Mike'u. Rozpłakała się i wtuliła w Charliego potrzebowała pocieszenia.
-Dlaczego to spotkało własnie mnie?!- mowila w przerwach placzu.

Charlie

Zanim Charlie zobaczył, że Rachel weszła, już siedziała, płacząca i wtulona w niego
-Rachel... on nie jest ciebie wart, ani Rosy, jeśli was zostawił - powiedział chłopak - wiem, że to nie łatwe, ale postaraj się o nim zapomnieć, wymaż go z pamięci... - objął płaczącą kobietę - masz przyjaciół, dziecko. Zacznij nowe życie. Bez Mike' a.

Fala

Jessica chciała odwiedzić Trish. Zapukała. Zauważyła, że w domu jest Charlie. Miala nadzieję, że Trish tez jest

Charlie

Charlie słyszał że ktoś dzwoni do drzwi, więc krzyknął "proszę!"
-Jess, witaj - uśmiechnął się chłopak - siadaj, napijesz się czegoś, pewnie tak, hm, co my tu mamy... powiedzmy, że wszystko. Co preferujesz? - zapytał - ty pewnie do Trish? ona niestety śpi, chyba ciężki dzień.. póki co możemy sami pogadać
OOC: Very Happy

Rachel

-Czesc Jess- powiedziała ocierając łzy. Wzięła Rosę na ręce- Dziekuje ci Charlie- powiedziała i pocałowała go w policzek (Po przyjacielsku jak cos) poczym wyszła z domu zabierając również wózek.

Charlie

Charlie pożegnał dziewczynę i podał Jessice kawę i herbatniki
OOC: powiedzmy ze to chciałas

Fala

- No tak, ja do Trish... Ale z Tobą też moge pogadać. Hm, chyba z Tobą tak dobrze się nie znam... No cóż, wpadłam, żeby się pochwalić Smile

Skończyłam studia z maksymalną ilością punktów na egzaminie! A tak się bałam, że obleję ten test...