Wirtualne miasto

Trish

Ciasto udało się nad wyraz dobrze. Potem Trish położyła się do łóżka. Rano wstała, zjadła i umyła się. Dziewczyna ubrała się w [link widoczny dla zalogowanych] Trisha nakarmiła zwierzaki i miała zamiar jechać do pracy. Najpeirw niestety musiała odkopać wjazd, który zakrył śnieg. Po 15 minutach roboty Trisha wsiadła do samochodu i pojechała do butiku.

Trish

trish szybko wróciła do domu. Miała niewiele czasu. Założyła sukienke [link widoczny dla zalogowanych].
Wsiadła do samochodu i pognała do kościoła.

Trish

Trish zapakowała tylko prezenty i pojechała do Rachel. Nie zdązyła się nawet przebrać.

Trish

Dziewczyna wróciła do domu. Nakarmiła i zajęła się swoimi zwierzakami. Przespała, zjadła śniadanko, a potem pojechała do pracy. "Tyle teraz zwolnień, trzeba trzymac swoją posadkę" - pomyślała.

Charlie

Charlie otworzył drzwi. Od razu podbiegł do niego pies i zaczął go ślinić, a papugi zaczęły krzyczeć. Ich pan był w domu!! (jupi jaaa)
Chłopak zobaczył, że dziewczyny nie ma w domu. Drzwi się nagle otworzyly..

Trish

OOC: ale mnie nie ma w domu, no mniejsza z tym. Możesz za mnie nie pisać?
Trish wróciła do domu. Zobaczyła Charliego, który wrócił z show.
- Gratuluję. Nareszczie w tym mieście bedzie stadnina. obgadałeś już z burmistrz co i jak?

Charlie

Chłopak uśmiechnął się - nie, nie... jeszcze będzie czas
OOC: ZA DWA TYGODNIE!!!!!! Sad

-Ale jak powstanie, dostaniesz tam pracę. Będziesz sprzątać odchody - zobaczył oburzenie na twarzy Trish - żartuje przecież

Charlie

Dziewczyna nie okazywała zainteresowania (nie mów ze za ciebie pisze ale jak nic nie piszesz to musze nie), więc chłopak poszedł do pracy

Trish

OOC: ech -,-"
Trish pragnęła by wreszcie minęła ta zima i nuda w jej życiu. Ale nie tak prędko, śnieg nadal lezał na ziemi. Dziewczyna zawołała Olivera, założyla mu smycz i wyszła na spacer.

Ashley

Ash podeszła pod dom. Zauważyła że nikogo nie ma w domu. Zostawiła karteczkę ...
Hej Trish! Dawno się nie widziałyśmy, co nie? Jak byś miała kiedyś czas to odwiedź mnie. Będe czekała. BUziaczki =* ASh.
Odeszła ...

Trish

Trish wróciła ze spaceru i zobaczyła karteczkę od Ashley. "Hm, ok. Odwiedzę ją. Może nawet teraz?" Trish sięgnęła po torebkę i wyszła z domu.

Trish

Trish wróciła do domu. Przespała się chwilę. Pobawiła ze zwierzakami, nakarmiła je i sama coś przekąsiła. Ubrała się w [link widoczny dla zalogowanych] i poszła do pracy.

Trish

Dziewczyna skończyła pracę i wróciła do domu. Nie mając nic lepszego do roboty połozyła się na kanapie i po chwili zasnęła.

Trish

Trish obudziła sie wypoczeta. Przekąsiła zrobiona szybko kanapkę i wyszła na spacer z Oliverem.

Trish

Trish wróciła na chwilę do domu. Zostawila tylko Olivera, wzięła swoje książki i pojechała na uczelnię.