Wirtualne miasto

Trish · Wysłany: Pią 10:42, 31 Mar 2006 Temat postu:

Trish obudziła się w świetnym humorze. Szybko wstała, ubrała się w

, włosy związała w kucyka i wraz z psem wyszła do sklepu.

Trish przyszla do domu ze świezutkimi bułeczkami. Zjadła śniadanie, spakowała rzeczy i pojechała do pracy.[/i]

Trish · Wysłany: Pią 19:26, 31 Mar 2006 Temat postu:

Trish przyjechała do domu. Zostawiła w garażu samochód. Dziewczyna zjadła szybko kanapkę i wzięła smycz. Zawołała Olivera i wyszła z domu.

lady_cocee · Wysłany: Pią 19:44, 31 Mar 2006 Temat postu:

Trish · Wysłany: Pią 20:01, 31 Mar 2006 Temat postu:

Trish wróciła ze spaceru. Zobaczyła leżące zaproszenie "hm, chyba nie jest jeszcze za późno" Dziewczyna nie miała już czasu przebrać się. Pośpiesznie wyszła z domu.

Liwia

Liwia podeszła do drzwi Trish, wzięła kota i rzeczy, po czym zabrała jeszcze klucze, które zostawiła jej Trish.

Trish

Trish podziękowała Liwi. Szybko spakowała walizkę. Wzięła [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].
Dziewczyna chwyciła walizkę i wyszła z domu.

Liwia

Liwia weszła do domu Trish, wytarła naprędce kurze i podlała kwiatki. Uchyliła kilka okien i wyszła.

Liwia

Liwia podlała kwiaty, odkurzyła dywany i wyszła.

Charlie

Charlie wrócił do domu. Był zmęczony, więc od razu rzucił sie na łóżko i zasnął

Liwia

Liwia weszła do domu Trish i zobaczyła śpiącego Charlie'go. Po cichu podlała kwiatki, wytarła kurze i poszła do siebie.

Liwia

Liwia starła podłogi, subtelnie przetarła wszystkie meble i wyciągnęła swoje arcydzieło kuchenne:

Postawiła je na paterze na stoliku w salonie i doczepiła doń karteczkę z napisem:
"Nie musisz dziękować mi za opiekę nad zwierzakami. To właśnie one nauczyły mnie, że można kochać zwierzę, a niekoniecznie chłopaka czy znajomego. Dziękuję za wszystko - Liwia.
Następnie dziewczyna wymknęła się i wyszła z domu Trish zamykając drzwi.[/i]

Trish

Trish weszła do domu. Rzuciła walizki i odetchnęła.
-Nareszcie w domu.
Dziewczyna zobaczyła prezent od Liwi. Natychmiast sięgnęła po telefon i napsiała sms. Przywitała się z zwierzakami. Była szczęsliwa. Trish pełna energi wybiegła do ogrodu, gdzie zaczeła spaerowac i witac się ze satrymi kątami.

Trish

Po domowym spaczerze i sprawdzeniu czy wszystko jest ok, Trish tak jak planowała pojechała do miasta. Otworzyli wkońcu uczelnię, wiec musi się zapisać.

lady_cocee

Trish

Trish wróciła do domu. Zostawiła w garazu samochód i zauwazyła zostawione zaproszenie. "Hm pewnie znowu okaże się, ze to damski wieczór, no ale trzeba pójść" Dziewczyna weszła do domu. Nakarmiła Olivera i Amerie. Usiadła z kotką w fotelu i zagłębiła się w myślach.