Wirtualne miasto

Rachel

Trzy "kobitki" weszły do domu. Sara umyła się i poszła spać. Xene zjadła reszti obiadu i również ułożyła się w legowisku. Rachel postanowiła nie zdejmować pierścionka nawet do snu.

Rachel

Rachel wstała. Obudziła Sarę. Zrobiła sobie i jej śniadanie. Przygotowała ładne ubranko dla dziewczynki poczym nakarmiła Xene. Wzięła za rękę córeczkę i wyszła.

Beatriz

"Moze tu ktos mieszka i jest w domu? Nudno samej sie platac." Beatriz podeszla do drzwi i zadzwonila.

Beatriz

Tu rowniez nikt nie odpowiadal. Zrezygnowana dziewczyna odjechala.

Rachel

Rachel podjechała z Sarą pod dom. Zrobiła malej budyń czekoladowy. Sara poszła się pobawić a Rachel wysłała sms-a Mike'owi aby wpadł.

Rachel

Rachel zaczęła się niepokoić. Tyle czasu nie widziała Mike'a że bała się że coś się stało. Wzięła Sarę za rączkę i wsiadły do samochodu.

Rachel · Wysłany: Nie 19:17, 05 Mar 2006 Temat postu:

Rachel wróciła do domu. Odrazu położyły się spać.

Rachel · Wysłany: Nie 20:31, 05 Mar 2006 Temat postu:

Rachel obudziła się. Nie mogła zasnąć. Wciąż myślała o Mike'u. Nalała sobie wody i stała opatrta o stół.

Mike · Wysłany: Nie 20:58, 05 Mar 2006 Temat postu:

Mike przyszedł do domu Rachel. Trochę ją "zaniedbał". Zapukał i czekał.

Rachel · Wysłany: Pon 20:05, 06 Mar 2006 Temat postu:

Rachel wypiła do końca wodę. Podeszła do drzwi. Kiedy je otworzyła nie mogła nic powiedzieć.
-Mike?-szepneła i rzuciła mu się na szyję łkając.

Mike · Wysłany: Pon 20:27, 06 Mar 2006 Temat postu:

- Coś się stało? - szepnął. - Przepraszam, że cię nie odwiedzałem. Bardzo przepraszam. Nadrobimy to. - uśmiechnął się i wszedł do domu Rachel

Rachel · Wysłany: Pon 20:30, 06 Mar 2006 Temat postu:

Rachel poprostu nie mogla oderwać oczu od Mike'a.
-Wiesz jak się martwiłam? A jeszcze wybory miss, casting do houe show. Jestem zdenerwowana.

Mike · Wysłany: Pon 20:35, 06 Mar 2006 Temat postu:

- Spokojnie. Też się zgłosiłem. Jakbyśmy razem się wybrali... To by było miło - uśmiechnął się do niej. - Hmm... A może wiesz... jaka będzie nasza data ślubu? Planujesz jakąś? Kiedy ci pasuje? Chyba, że nie chcesz się śpieszyć to cię nie pośpieszam...

Rachel · Wysłany: Pon 20:42, 06 Mar 2006 Temat postu:

-Mi pasuje każda. Oby tobie pasowała.

Mike · Wysłany: Czw 15:59, 09 Mar 2006 Temat postu:

- Nie... To tobie musi pasować - przekomarzał się z nią Mike, uśmiechając się przy tym.