Wirtualne miasto

Fala

Nie jest to jakiś szczególnie ładny dom. Niczym się nie wyróżnia. Jak wygląda z zewnątrz - to każdy widzi. A w środku? Normalka - kuchnia, łazienka, salonik i dwa pokoje.
Dawniej ten dom należał do Mudley Leff, teraz jego właścicielką jest Keiko Katriis.

Keiko

Keiko przeszła obok tego domu. Od razu jej się spodobał. Zauważyła, że jest na sprzedaż. Wyjęła portfel. Znalazła 7.000$.
"Chcę ten dom!" pomyślała.

Keiko

"JEST!!! MAM DOM!!!" w duchu skakała z radości. Wbiegła do nowej willi i rzuciła bagaże na podłogę. Dom jej się bardzo podobał - taki zwykły - i o to chodziło. Od razu zadzwoniła do rodziców. Potem poszła szukać pracy...

Keiko

Do domu Keiko wróciła w skowronkach. Przyjechała do SuperCity, ma nowy dom, pracę i już nawet zwierzątko... Zjadła obiad, pobawiła sie z Uszatkiem - bo tak nazwała swojego królika i poszła na pierwszy dzień do pracy.

Keiko

Keiko wróciła do domu. Nakarmiła Uszatka i sama też była głodna. Zjadła kolację i poszła się myć. Po prysznicu znów zadzwoniła do domu. Już tęskniła za rodzicami. A teraz chciała im opowiedzieć o nowej pracy. Gdy skończyła rozmawiać, położyła się do łóźka. Długo nie mogła zasnąć, a to przez emocje dzisiejszego dnia. To był pierwszy dzień w SuperCity. Pierwszy, ale nie ostatni. Zasnęła.

Keiko

Keiko obudziła się. Uszykowała sobie śniadanie, ubrała się i poszła na spacer.

Trish

Kiedy kot wszedł na drzewo Oliver dumny z siebie obszczekał go i wrócił do swojej zmęczonej po biegu właścicielki.
- Następny nowy dom. kto by pomyślał, że tyle teraz sprowadziło się nowych osób.
Trish wsunęła ulotkę i poszła dalej.

Keiko

Keiko weszła do domu. Powiesiła ulotkę na lodówce (za pomocą kolorowych magnesów). Zaczęła gotować obiad.

Keiko

Keiko poszła do pracy.

Keiko

Keiko wzięła notes i długopis i próbowała coś ciekawego napisać do "wieści SUperCity"

Keiko

Keiko spojrzała na zegarek.
- No, trzeba już do pracy... - wyszła.

Keiko

Keiko weszła do domu. Zdjęła całe mokre spodnie, przebrała się w sukienkę, bo nic innego czystego w szafie nie miała. Przyjrzała się w lustrze. Dawno się nie stroiła. Otworzyła swoją kosmetyczkę i pomalowała rzęsy.
- To nie dla mnie. - stwierdziła. - Nie mam dla kogo być piękna. - rzuciła kosemtyczkę w kąt.

Keiko

Keiko nakarmiła swojego królika i włączyła telewizję. Po obejrzeniu kilku teledysków na MTV poszła na spacer.

Keiko

Keiko powiesiła obraz nad łózkiem. Wyszła z domu z gitarą i zaczęła grać swoją ulubioną piosenkę.

Fala

Wracając do domu Jess z rodziną mijała dom Keiko.
- Ale ktoś ładnie gra. - zauważył Rob.
- To Keiko. - uśmiechnęła się Jessica i pomachała do koleżanki. - Cześć!