Wirtualne miasto

Mike

- Mógłbym ci to mówić i mówić, bez końca... - Mike pogładził ręką włosy Ash.

Ashley

- Nie noe, bez przesady, Wystarczy raz na jakiś czas - uśmiechnęła się i położyła głowę na jego ramieniu.

Mike

- Da się zrobić - uśmiechnął się, tuląc do siebie Ashley. Pocałował jej głowę, opartą na swoim ramieniu.

Ashley

- To ciesze się ... - Ash czuła się taka bezpieczna przy nim ... czuła się jak w niebie ...

OOC: Muszę lecieć ... ;/

Mike

OOC: Ok, ja zresztą też Wink

- Już późno, chodźmy spać.. - Mike wziął Ashley na ręce i zaniósł do sypialni. Szybko zasnęła, więc przebrał się i położył koło niej, po chwili także zasypiając.

Ashley

Ash wstała. Nie miała dzisiaj apetytu, więc zjadła tylko jogurt. Ubrała się w:

Wzięła parasol i wyszła.

Ashley

Ash wbiegła do domu.
- Mike?! Mike! Jesteś?! - Ash krzyczała, była tak szczęśliwa ... Miała nadzieję że Mike też będzie.

Mike

Mike otworzył oczy. Usłyszał Ashley, więc od razu poderwał się na nogi i poszedł do narzeczonej.
- Tu jestem... Co się dzieje, Ash? - spytał, cmokając Ashley na "dzień dobry".

Ashley

- Jestem w ciąży!! - rzuciła się na niego.

Mike

- W ciąży?! Ash, to cudownie! - Mike pocałował Ashley. - Kiedy się dowiedziałaś?

Ashley

- Przed chwilą byłam w przychodni - Ash popłakała się ze szczęścia.

Mike

Do Mike'a ciągle nie docierała ta informacja. Pocałował jeszcze raz Ashley, a potem spojrzał na jej póki co płaski brzuch. Na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech. Nie umiał wyrazić wręcz swojego zadowolenia..
- Nareszcie się nam udało - szepnął, uśmiechając się.

Ashley

- Ale jestem szczęśliwa ... - nie mogła się oderwać od mężczyzny.

Mike

- Wierzę w to - Mike tulił czule Ashley. - Przecież ja czuję to samo - uśmiech właściwie nie znikał z jego twarzy.

Ashley

- Moje marzenia spełniają się tak szybko że nie zadążam. - zaśmiała się.