Wirtualne miasto

Fala

Warunki nie są idealne, ale cieszcie się, że nie musicie spać na kalimatach xD

Rachel

Rachel zajęła podwójne największe łóżko i na chwile się zdrzemnęła.

Tobias

Tobias zostawił tu swoją torbę. Zauważył śpiącą kobietę. Żeby jej nie przeszkadzać, wyszedł z pokoju.

Keri

Keri rzuciła niedbale torbę na podłogę, a skrzypce położyła ostrożnie na łóżku. Usiadła na nim. Wygodne. Rozejrzała się trochę. Od razu zauważyła jedną kamerę - patrzała wprost na nią. Speszona, pochyliła głowę. Odwróciła się i zauważyła, że na innym łóżku śpi jakaś dziewczyna. Nie chciała jej przeszkadzać, więc wyszła z sypialni.

Rachel

Rachel obudziła się. Postanowiła się troche przejść.

Ashley

Ash weszła do sypialni. Rozpakowała się a następnie rzuciła na łóżko.
- Nie jest tak źle - mówiła sama do siebie. Po chwili wyszła z pokoju.

Justin

Chłopak wszedł do pokoju. Położył swoją torbę obok łóżka i następnie się położył.

Rachel

Rachel wbiegła do sypialni. Ujrzała Justina. Otarła łzy i położyła się obok poczym zasnęła.

Rachel

Dziewczyna obudzila się. Poszla do kuchni.

Ashley

Ash weszła do sypialni. Założyła coś na siebie i poszła szukać Rachel.

Justin

Chłopak obudził się i poszedł do kuchni.

Tobias

Tobias zdjął swoją torbę z łóżka, szybko je pościelił i zasnął

Keri

Dziewczyna usiadła na łóżku i odgarnęła włosy z twarzy. Na sąsiednim łóżku spał jakiś chłopak. Keri nie miała ochoty się bawić i rozkładać pościel, więc zasnęła na niepościelonym łóżku.

Ashley

Ash weszła po cichu do pokoju. Połozyła się na łóżku i po chwili zasnęła ...

Rachel

Kobieta przebrała się w koszulę nocną i wskoczyła pod pościel.