Wirtualne miasto

Tin · Wysłany: Sob 21:09, 18 Mar 2006 Temat postu:

Tin wyszedł do domu.
- Czy nikt w tym mieście nie chodzi na siłownię? - powiedział, wychodząc.

Ashley · Wysłany: Nie 16:53, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ashley weszła na siłownię. Dawno nie była więc poszła najpierw na aerobik, później na aqua-aerobik. Po 2 godzinach zobaczyły zapisy na zajęcia karate, więc postanowiła się zapisać. Zapłaciła i wyszła.

Fala · Wysłany: Sob 15:41, 25 Mar 2006 Temat postu:

Jess po drodze do domu wpadła jeszcze do siłowni. Zapłaciła przy wejściu i poszła na zajecia z jogi. Miała nadzieję, ze spotka Rachel, ale jej nie było. Po godzinie wyszła z budynku.

Rachel · Wysłany: Sob 20:35, 25 Mar 2006 Temat postu:

Rachel podjechała pod siłownie. Sara była już w przedszkolu. Miała być dziś tam dłużej z powodu jakies akademi dla pięciolatków. Weszła do budynku. Przebrała się i rozpoczęła zajęcia. Przebrała się bo zaraz zaczynała się kolejna grupa ćwiczących.

agnieszka k · Wysłany: Nie 11:45, 26 Mar 2006 Temat postu:

Agnieszka ze słuchawkami na uszach weszła do siłowni. Zapłaciła za wstęp, przebrała się w kostium kąpielowy i wskoczyła do basenu. Nie była najlepszą pływaczką, mimo to pływała przez całą godzinę. Potem przebrała się, wysuszyła włosy. Usiadła na chwilę w kawiarence obserwując, jak inni pływają. Gdy odpoczęła poszła po zakupy.

Rachel · Wysłany: Nie 14:33, 26 Mar 2006 Temat postu:

Rachel szybko wybiegła z silowni

Rachel · Wysłany: Czw 19:41, 30 Mar 2006 Temat postu:

Kobieta otworzyła drzwi. Przeprosiła wszystkich klientów za spóźnienie. Szybko się przebrała i rozpoczęła zajęcia.
"Trochę relaksu który daje joga teraz mi sie przyda"-powtarzała w myślach.

Fala

Jessica weszła na siłownię. Przebrała się w dresy i poszła na zajęcia z jogi. Rachel nie było.
"No tak, House Show sie rozpoczyna" pomyślała. Kiedy zajęcia się skończyły, poszła do domu, aby na specjalnym kanale telewizyjnym śledzić losy swoich znajomych.

Ashley

Ash weszła do siłowni. Przebrała się w jakieś ciuchy sportowe i poszła na zajęcia jogi. Gdy skończyły się zajecia przebrała się i wyszła.

Fala

Jessica weszła na siłownię. Zapłaciła 10$ przy wejściu i poszła na zajęcia z aerobiku. Kiedy te się skończyły, wskoczyła jeszzce na chwilę do basenu. Chciała jeszcze potrenować karate, ale była już zmęczona, w dodatku nie było trenera. Wyszła z siłowni.

Twain

Katie weszłado budynku zaplacila 10$ i przebrała sie.Poszła na zajęcia jogi niestety nie było trenerki więc poszła na basen.Kiedy już się zmęczyła poszła potrenować aierobik.Wypiła wode przebrała się i wyszła.

Rachel

Rachel otworzyła drzwi. Tak dawno tu była. Zastępowała ją jej koleżanka, Beata. Teraz wróciła. Weszła do swojego pokoiku. Ubrała swój jeszcze nigdy nie używany dres.

Postanowiła w nim od dziś ćwiczzyć. Przyjęła pierwszą grupę.

Fala

Jess zapłaciła 10$ przy wejściu i spytała, czy jest Rachel. na szczęście, była.
Jessica pobiegła do sali jogi. Zajęcia trwały, więc dziewczyna postanowiła zaczekać, aż koleżanka będzie wolna. Trochę dziwnie wyglądała, stojąc na środku korytarza i wylewając morze łez.

Rachel

Rachel po zakończonych zajęciach wyszła na korytarz odświeżyć się. Zobaczyła Jess.
-Jessica?? Co się stało. Czemu płaczesz? Chodz do pokoiku- powiedziała i weszła z dziewczyna do pokoju.

Fala

- Och, Rachel... - Jess przytuliła się do Rachel. - Właśnie się dowiedziałam, że umarł mój ojciec!!!!!!!