Wirtualne miasto

Mike

Mike wszedł, a po niecałej minucie wyszedł z uśmiechem na twarzy. Wszystko zaczynało się układać! Znalazł pracę, ma nowy dom. Postanowił poznać mieszkańców miasta.

lady_cocee

Angela weszła i wyszła z kwaśną miną. Kiedy wreszcie dowie się czy ma szansę na pracę?

Fala

Jess weszła.
Bez namysłu wzięła pierwsze lepsze podanie, przeczytała i wywiesiła kartkę na tablicy:
Angelina Candler została przyjęta na posadę "kogoś, kto robi tatuaże".

Charlie

Charlie wszedł do biura. Przeczytał oferty pracy. "Hm, karatre..." Chłopak wywiesił na tablicy podanie.
Ja, Charlie Bloo proszę o przyjęcie mnie na posade trenera karate. Przez wiele lat uczęszczałem na karate. Ukończyłem także kurs trenerski. Bardzo zależy mi na stałej pracy. Z poważaniem Charlie Bloo. Wyszedł z biura.

Fala

Jess weszła do Biura. Wywiesiła na tablicy kartkę:
Charlie Bloo został przyjęty na posadę trenera karate.
"Jeśli trenuje karate to napewno jest silny i... przystojny" przemknęło przez myśl Jessice, gdy wychodziła.

Charlie

Charlie wszedł do biura. Stłumił radość z nowej pracy. Uśmiechnął się tylko i wyszedł. - Teraz tylko trzeba kupic domek i wszystko będzie OK - myślał w drodze do Trish

lady_cocee

Angela weszła do biura i od razu zerwała swoje ogłoszenie, dopiero potem zauważyła, że została przyjęta na tę posadę. Niemal natychmiast pobiegła do hotelu.

Ren

Rennie energicznym krokiem weszła do Biura Pracy. Miała nadzieję, że znajdzie coś ciekawego. Najpierw chciała być masażystką, ale potem znalazła propozycję pracy sekretarki. To jej najbardziej odpowiadało.
Nazywam się Rennie McDonald i ubiegam się o pracę sekratarki w Biurze Burmistrza. Studiowałam administrację. Jestem świetna w "papierkowej robocie". Łatwo dogaduję się z ludźmi, jestem osobą zawsze uprzejmą i wesołą. Potrafię zaparzyć kawę na 17 sposobów. Będę dobrym pracownikiem, z poważaniem R. McDonald.
Miała nadzieję, że ja przyjmą. Odeszła.

Fala

Jessica weszła do Biura.
"O, nareszcie sekretarka" pomyślała, widząc kilka podań na tę posadę. Zaciekawiło ją 17 sposób na zaparzenie kawy. Okazało się, że autorka tego podania zapowiada się na świetną pracownicę.
Rennie McDonald została przyjęta na posadę sekretarki w Biurze Burmistrza.
Jess wywiesiła swoje ogłoszenie, przekreśliła pracę sekretarki na liscie wolnych posad i wyszła.

dj

Brzoskwini niezbyt odpowiadała wizja pracowania całymi dniami, ale nie chciala, by to starsza siostra na nią zarabiała. Bardzo się zdziwiła, widząc wolną posadę dj.-a. Od razu zabrała sie za pisanie podania.
Ja, niżej podpisana, Brzoskwinia Costell, pragnę pracować jako DJ. w klubie "Chaos". Od dzieciństwa uwielbiałam muzykę. Śpiewam, tańczę, gram na gitarze, a także miksuję muzykę. Zawsze jestem otwarta na ludzi, mówią, że jestem zwariowana. Jednak znam umiar w zabawie i potrafię przestać. Mam duże poczucie humoru i nie boję się przemawawiać do innych. Uwielbiam imprezy. Uważam, że miasto będzie ze mnie dumne. Brzoskwinia Costell.
Brzoskwinia zauważyła, że Rennie została przyjęta. Od razu pobiegła powiedzieć o tym siostrze.

Fala

Jess już wychodziła z Biura, gdy zauważyła dziewczynę, która szybko weszła, napisała podanie i wyszła. Pani burmistrz szybko znalazła podanie, którego wcześniej nie było. Bez wahania napisała:
Brzoskwinia Costell została przyjęta na posadę DJ.-a.
Po czym wyszła. Ale teraz już na pewno Wink

Mike

Mike zamierzał zdobyć drugą pracę. Po prostu, żeby zarobić. Miał pewne zamiary. Napisał podanie.
Ja, niżej podpisany, Mike Breek, ubiegam się o pracę kucharza w kawiarence "U Will'iego". Potrafię gotować i uważam, że wychodzi mi to dobrze. Pragnę zdobyć tę pracę ze względu na moje zamiary i plany na najbliższą przyszłość. Mam już jedną posadę, mianowicie ratownika na plaży (regulamin mówi, że mogę mieć dwie), jednak dołożę wszelkich starań by dogodzić także w kawiarence. Jestem więcej niż pewien, że mi się to uda.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie podania, bardziej niż kiedy kolwiek mi na tym zależy,
z poważaniem, Mike Breek.

Mike przeczytał wszystko jeszcze raz, uśmiechnął się i odszedł.

Olivia

Olivia weszła do budynku. Bez słowa wyciągnęła długopis i zaczęła pisać.
Ja, Olivia Vanill ubiegam się o pracę masażystki. Przeszłam kurs, a moje rodzeństwo także mnie wielu rzeczy nauczyło. Chcę zarobić i bardzo mi na tej pracy zależy.
Po napisaniu wyszła.

Daniel

Daniel wkroczył majestatycznie do Biura. Za chwilę można go było spotkać siedzącego na fotelu i skrobiącego coś zawzięcie.
Nazywam się Daniel Kettle, mam 25 lat. Skończyłem wyższe studia, na Akademii Wychowania Fizycznego, na kierunku Wychowanie Fizyczne. Od jakiegoś czasu stwierdziłem jednak, że nie nadaję się do tego. Zacząłem oglądać się za nowym hobby, które mógłbym połączyć z pracą. Stał się nim zawód dentysty. Przed przyjazdem do miasta ukończyłem odpowiednie kursy.
Bardzo zależy mi na tym stanowisku, więc proszę o pozytywne rozpatrzenie podania,
z poważaniem Daniel Kettle

Daniel zostawił kartkę i wyszedł.

Fala

Jess weszła do Biura. Szybko ptzejrzała podania i wybrała najlepsze.
Mike Breek został przyjęty na posadę kucharza w kawiarence "U Will'iego".
Olivia Vanill została przyjęta na posadę masażystki.
Daniel Kettle został przyjęty na posadę dentysty.
Wyszła.