Wirtualne miasto

David

David podjechał na peron. Chciał wreszcie tu znaleźć szczescie. Postanowił kogoś poznać.

lady_cocee

Angela podjechała wózkiem pod zadaszenie i upewniła się, że córeczce jest ciepło. Kupiła bilety, i razem z Ty'em wznieśli wózek z córeczką do przedziału . Mężczyzna wziął bagaże, przyniósł je do przedziału.
- No to jedziemy... - uśmiechnęła się Angela i patrzyła na oddalające się supercity.

Liwia

Liwia dobiegła na peron i postawila wszystkie rzeczy na ławce. Zobaczyła rozkład jazdy i po chwili z piskiem nadjechał pociąg do Seattle. Wsiadła do niego i włożyla bagaże. Odjechała...

lady_cocee

Angela włożyła butelkę do termosu, a następnie do torby. Zobaczyła pierwsze zabudowania SuperCity, poprosiła żeby Ty wziął walizki i wyjechała wózkiem na peron. Poszli w stronę Osiedla Żółtego

Michelle_

Pociąg dojechał do celu. Wysiadł z niego tłum ludzi, w którym znajdowała się Michelle. Przecisnęła się przez wszystkich ludzi i rozejrzała się.
"Mam nadzieję, że tu mi będzie dobrze" - pomyślała. W rękach trzymała wielką walizkę. Usiadła na ławce, chwilę potem wyszła z peronu.

Mike

Pociąg wraz z Mike'm stanęli na stacji. Wysiadło kilkoro osób, on ciągnął się na gonie. Wziął swoją walizkę i ruszył na końcu niedługiego tłumu w stronę miasta.

Liwia

Liwia zauważyła, że zbliżają się do SuperCity. "Po co tu wracam?" - zaczęła się zastanawiać, ale już po chwili odgoniła od siebie kłopoty. Zostawiła bagaże w przechowalni, klatkę z kotką wzięła ze sobą i pobiegła do domu.

Liwia

Liwia spojrzała na rozkład. Chwyciła bagaże i z powrotem wsiadła do pociągu. Odjechała w swoje rodzinne strony.

Tom

Thomas doszedł do dworca. Wsiadł w odpowiedni pociąg i wyjechał.

OOC: Sory, pewnie mnie nie będzie przez najbliższe dni, mam okropnie dużo roboty :/ Wrócę później, papa!

Fala

Jess wraz z psami wbiegła na peron. Tam już na nią czekali:
siostra Meggie Trent (lat 26)

jej mąż Rob Trent (lat 26)

ich synek Simon Trent (lat 2,5)
ich córeczka Mimi Trent (lat 1)

Jess przyitała się serdecznie z rodzinką, zapoznała ich ze swoimi psami i poszli spacerkiem po SuperCity do domu Jess.

Liwia

Liwia poprosiła jadącego z nią w przedziale mężczyznę o zdjęcie ciężkiej walizki z półki nad głową i pociągnęła bagaż za sobą. Wyrzuciła kartonik po soczku do kosza i poszła na osiedle.

Fala

Jess z rodziną weszła na peron. Pożegnała Meggie, Roba, Mimi i Simona. Wkrótce przyjechał pociąg. Rodzina Trent wsiadła do niego i odjechali. Jessica ruszyła w stronę domu.

Li-n

Wysiadła z pociągu. Podróż była długa i męcząca. 7 godzin podróży pociągiem przyprawiały Ash o mdłości. Spojrzała tylko jeszcze na swoje trampki czy nadal są w nienagannym stanie. Szybkim i pewnym krokiem odeszła od peronu.

Martha

Martha wysiadła z pociągu. Spojrzała na plan miasta. Do domu Jasona było niedaleko. Poszla tam.

James

Wysiadł z pociągu.
"No zobaczymy co to miasteczko ma mi do zaoferowania" uśmiwechnął się sam do siebie, opuscil peron.