Forum Wirtualne miasto Strona Główna Wirtualne miasto
Witaj w mieście SuperCity!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dom Dziecka
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto Strona Główna -> Centrum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fala
Burmistrz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:14, 21 Sty 2006    Temat postu: Dom Dziecka


Jeśli marzysz o dzieciach, a jesteś samotny/a, możesz zaadoptować dziecko. Jednak najpierw musisz pozostawić formularz, a opiekunowie Sierocińca stwierdzą, czy możesz zaadoptować dane dziecko. Formularz powinien zawierać twoje imię i nazwisko, stan cywilny, wiek, dom, pracę, wynagrodzenie za pracę, zwierzęta i imię dziecka, które chcesz przygarnąć. Jesli zaadoptujesz dziecko, napsiz o tym w sygnaturze.
Dzieci:
[link widoczny dla zalogowanych] Ma dopiero 3 latka. Jest to bardzo towarzyska i gadatliwa dziewczynka.
[link widoczny dla zalogowanych] To wielki fan piłki nożnej. Ma 7 lat i marzy o pracy sportowca.
[link widoczny dla zalogowanych] Nie ma dnia, w którym ten 7-latek nie powiedział jakiegoś dowcipu. Umie rozbawić nawet największego smutasa.
[link widoczny dla zalogowanych] Chłopczyk ma dopiero 15 miesięcy, więc nie można powiedzieć, jaki ma charakter. Jest bardzo śliczny - tylko tyle.
[link widoczny dla zalogowanych] Ma 5 lat. Jest trochę nieśmiały, ale wesoły. Uwielbia, kiedy ktoś mu czyta bajki. Ciągle powtarza, że w przyszłości będzie marynarzem.
[link widoczny dla zalogowanych] Ma 8 lat i pochodzi z Afryki. Tam mieszkała przez ostanie 7 lat, jednak jej rodzina była bardzo uboga, dlatego ta modnisia znalazła się tu.

Jeśli zaadoptujesz jakieś dziecko, wymyśl jego datę urodzenia i wpisz ją do sygnatury.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fala dnia Sob 15:20, 11 Mar 2006, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:31, 28 Sty 2006    Temat postu:

Sus weszła do Domu Dziecka. Było jej smutno, gdy widziała samotne dzieci, które nie miały kochających rodziców. Sama dorastała w pełnej rodzinie i niczego jej nie brakowało. Jednak dobrze rozumiała cierpienie dzieci. Niby się uśmiechają, bawią się, ale w sercu mają ból. Susanne podeszła do jakiegoś chłopczyka.
- Cześć! - powiedziała, biorąc do ręki samochodzik, leżący obok chłopca. - Jestem Susanne.
- A ... ja ... Mat ... Mateus ... - uśmiechnął się blondynek.
Nagle do Shell podeszła jakaś kobieta.
- Dzień dobry. Chciałabym zaadoptować jakieś dziecko. W wieku 6-10 lat. - powiedziała Sus.
Kobieta oprowadziła 18-latkę po ośrodku.
Dziewczynie szczególnie spodobały się dwie wesołe dziewczynki grające w grę planszową Monopol. Spytała się więc, kim one są.
- Julia i Judyta. Siostry. - odpowiedziała opiekunka. - Julia ma 9 lat, a Judyta 7.
Susanne podeszła do tych sióstr.
- Cześć, dziewczynki! - zawołała wesoło, siadając obok nich. - Która wygrywa?
- Judytka. - powiedziała blondynka, przesuwając swój pionek o dwa pola. - Jak zwykle.
- Wcale nie. - zaśmiała się ta druga. - Wczoraj wygrałaś ty. - spojrzała badawczo na Shell - Kim pani jest?
- Susanne. - przedstawiła się 18-latka, zdejmując plecak. Zaczęła w nim grzebać, aż w końcu wyjęła dwa lizaki. - Chcecie? Co prawda kupiłam je dla siebie, ale... Jestem na to za stara.
Dziewczynki chętnie sięgnęły po słodycze.
- Długo tu mieszkacie? - spytała Sus.
- Bardzo długo... - przyznała Julka. - Nie pamiętam rodziców. - w oku zakręciła jej się łza. - Umarli... W pożarze.
Susanne przytuliła Julię.
- Nie martw się. Nie jestem tu po to, byś płakała. - spojrzała na Julkę, potem na Judytę i znów na Julkę. - Chciałybyście ze mną mieszkać?
- Mogłybyśmy? Naprawdę?! - ucieszyła się Judyta i także przytuliła się do Shell.
- Dziewczynki... - ucałowała w czoło Judytę, a potem w policzek Julię. - Ja was zaadopotuję. Ale to wymaga dużo pracy... Nie łatwo jest zaopiekować się dziećmi z sierocińca. No, muszę już iść. Ale wrócę! Obiecuję!
I podeszła do kobiety, z którą już wcześniej rozmawiała.
- Chciałabym zaadoptować Julkę i Judytkę. - powiedziała Susanne, wskazując dziewczynki.
Kobieta podyktowała rzeczy, które muszą się znaleźć w zgłoszeniu. Sus zabrała się do pisania.

Nazywam się Susanne Vox. Mam 18 lat. Od niedawna mieszkam w SuperCity. Dostałam tu pracę przewodnika po muzeum. Moje tygodniowe wynagrodzenie wynosi 450$. Jak na razie wystarcza to na moje wydatki, dużo też odkładam do skarbonki. Jestem pewna, że starczyłoby na utrzymanie mnie i dwójki dzieci, które chciałabym zaadopotować. To Judyta i Julia. Dziewczynki są bardzo sympatyczne i miło mi się z nimi rozmawiało. Myślę, że i one polubiły mnie. Jestem pewna, że spodobałby im się mój dom - duży, brązowy dom na Osiedlu Żółtym. Traktowałabym je raczej jak siostry, a nie jak córki. Ja uwielbiam dzieci i często jestem dziecinna i myślę, że to podstawa w kontaktach z maluchami. Mam nadzieję, że moje zgłoszenie zostanie rozpatrzone i będę mogła zaadoptować Julię i Judytę. Z wyrazami szacunku, S. Vox.

Sus pożegnała się z dziewczynkami i poszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fala
Burmistrz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:49, 29 Sty 2006    Temat postu:

Jessica weszła do Domu Dziecka. Otrzymała wcześniej telefon informujący o prośbie o adopcję. Jakaś kobieta podała jej kartkę.
"Susanne Vox" pomyślała Jess. "Pamiętam. Ta z muzeum... No właśnie. Miała świetne preferencje... Lubi dzieci..."
- Judyta i Julia? - spytala kobiety.
Tamta zawołała dwie śliczne dziewczynki.
- Znacie Susanne? - spytała Jessica.
- Taak!!! - krzyknęły siostry.
- Pakujcie się. - oznajmiła pani burmistrz. - Będziecie u niej mieszkać.
I napisała na skrawku papieru:
Susanne Vox może zaadoptować Julię i Judytę Gołębiewskie
Powiesiła ogłoszenie na drzwiach i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:13, 29 Sty 2006    Temat postu:

Susanne weszła. Nie sądziła, że już przeczytano jej zgłoszenie. Chciała się tylko zobaczyć z Julką i Judytką. Jednak od razu rzuciło jej się w oczy ogłoszenie wiszące na drzwiach: Susanne Vox może zaadoptować Julię i Judytę Gołębiewskie. A więc miały na nazwisko Gołębiewskie. Gdy zobaczyła dziewczynki, podbiegła do nich.
- Dziewczynki! Dziewczynki! - zawołała podekscytowana. - Idziecie ze mną!
Julia i Judyta od razu zrozumiały o co chodzi. Wzięły, już wcześniej spakowane, swoje plecaki, pożegnaly się ze wszystkimi i stanęły obok Sus.
- A więc. Od teraz jesteśmy rodziną. W wakacje będziecie chodzić ze mną do pracy, do muzeum. Ale teraz pójdziemy do domu. Od teraz to też wasz dom! - powiedziała szybko Shell.
Widać było, że dziewczynkom podobały się te słowa. Ostatni raz pomachały swoim znajomym z Domu Dziecka i wyszły. Przed nimi dumnie kroczyła Susanne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 18:22, 30 Sty 2006    Temat postu:

Rachel weszła do Domu Dziecka. Nie zdziwiła się, kiedy dzieci odskoczyły naokoło Xene. Lecz jej wzrok przykuła mała dziewczynka siedząca przy stoliku. Ona jedna nie podeszła do suczki. Zauważyła że pieskowi podoba się zabawa, więc skorzystała z okazji i podeszła do dziewczynki.
-Cześć maleńka! Jak masz na imię?
Dziewczynka spojrzała na nią.
-Sara i mam 5 lat-powiedziała- Zabierze mnie pani ze sobą?
Rachel nawet się nie zastanowiła.
-Oczywiście. Chodź zaprzyjaźnisz się z moim pieskiem.
Sama poszła napisać podanie o adopcję.
Ja, Rachel Wintest występuję o adopcję małej Sary. Bardzo się zaprzyjaźniła i ze mną i z moim psem. Pracuję jako trenerka jogi i pieniędzy mi nie brakuje. Mieszkam w przyzwoitym domku na osiedlu Żółtym. Myślę, że będę dobrym rodzicem.
Z poważaniem Rachel Wintest

Pożegnała się z Sarą i z Xeną wyszła z tego smutnego miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 18:22, 02 Lut 2006    Temat postu:

Rachel z Mike'em weszła do Domu Dziecka. Odrazu znalazła wzrokiem małą Sarę.
-Saruniu! Skarbie chodź do mnie- mała natychmiast podbiegła.
-Kiedy mnie pani zabierze?- zapytała.
-Niedługo maleńka, niedługo. Zobacz to jest Mike- powiedziała- Może niedługo będzie twoim tatusiem- szepnęła ale Mike chyba ją usłyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:26, 02 Lut 2006    Temat postu:

Mike uśmiechnął się do niej, bo rzeczywiście usłyszał to, ale nie był zły.
- Cześć, jestem Mike - rzekł przyjacielsko do małej Sary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 18:28, 02 Lut 2006    Temat postu:

Sara popatrzyła na chłopaka.
-To pan będzie moim nowym tatusiem?- zapytała, a Rachel zarumieniła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:30, 02 Lut 2006    Temat postu:

- Eee... - spojrzał kłopotliwie na Rachel mówiącym wszystko. - Być może - uśmiechnął się do niej. - A ty ile masz lat, mała?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 18:31, 02 Lut 2006    Temat postu:

Sara pokazała pięć palców w lewej ręce.
-Pięc!- wyciągnęła rączki na znak że chce aby Mike wziął ją na ręce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:41, 02 Lut 2006    Temat postu:

Mike rzeczywiście chwycił Sarę pod pachy i wziął na ręcę. Był szczęśliwy, że może trzymać takie dzieciątko na rękach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 18:42, 02 Lut 2006    Temat postu:

Rachel była szczęśliwa widząc ten widok.
-Mike, chodź już. Xena pewnie juz "zabawiła się" z twoją papugą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:44, 02 Lut 2006    Temat postu:

- Jeżeli mówisz o tym co ja myślę to ona ją zaraz pożre! Do widzenia maleńka! Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy - powiedział do Sary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel
Miss SuperCity



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 18:45, 02 Lut 2006    Temat postu:

Rachel pocałowała małą w czoło i razem z Mike'em wyszli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fala
Burmistrz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:10, 03 Lut 2006    Temat postu:

Jessica weszła. Była samotna, też myślała o adopcji. Jednak teraz weszła tu z powodu pracy. Zapoznała się z Sarą i stwierdziła, że to naprawdę fajna dziewczynka.
"Rachel ma farta" pomysłała, wieszając ogłoszenie:
Rachel Wintest może zaadoptować Sarę Moglińską.
I wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto Strona Główna -> Centrum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin