|
Wirtualne miasto Witaj w mieście SuperCity!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rachel
Miss SuperCity
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 11:10, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po mimo pogody było ciepło. Rachel przechadzała się z córką po uliczkach. Mała była zadowolona ze spaceru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rachel
Miss SuperCity
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 19:30, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel w końcu postanowiła zatrzymać się w suchym miejscu. Poszła w stronę domu Ashley.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Burmistrz
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:52, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Najpierw przyszli tutaj. Meggie kupiła pocztówki z SuperCity na pamiątkę, chwilę wszyscy pospacerowali i poszli dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Burmistrz
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:18, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jess ze Śnieżką weszła na deptak. Zaczęły spacerować. Na chwilę Jess przysiadła na ławeczce i obserwowała turystów, a było ich mnóstwo - i to z całego świata.
"Szkoda, że Sus wyjechała. Ci turyści na pewno zajdą do muzeum, a nie ma już takiej dobrej przewodniczki jak Sus..." pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fala
Burmistrz
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jessica zawołała Śnieżkę i wróciły do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keri
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:26, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Keri usiadła na jednej z ławek na deptaku. Patrzyła chwilę na ludzi, którzy spacerowali, rozmawiali, śmiali się, spieszyli się do domu... Ludzi, którzy mieszkają w tym mieście. Ona też tu mieszka. I nie spotyka się ze znajomymi, nie chodzi na imprezy ani na wizyty do sąsiadów. Czy to takie trudne podejść do kogoś i zagadać? - zastanawiała się. Niby nie. Ale co taki ktoś by sobie pomyślał. "Cześć, jestem Keri, a ty?"... Ten ktoś odpowiedziałby "Przepraszam, nie mam teraz czasu". Albo... "Yyy, co jest, o co chodzi? To jest ukryta kamera?". Wyjęła komórkę i zaczęła grać w jedną z gier. Fascynujące zajęcie - pomyślała z ironią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:13, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mike wszedł na deptak. Usiadł bez większego zainteresowania na ławkę i zaczął się przyglądać ludziom, jak kiedyś, kiedy dopiero co przyjechał do miasteczka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashley
Zwyciężczyni HouseShow
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:05, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ashley weszła na deptak. Zauwazyła Mike, podeszła do niego.
- A co tu robi moje kochanie? Pewno wypatruje jakiejś laski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:12, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- A żebyś wiedziała! Ciebie - Mike wstał i przytulił Ash. - A gdzie ty się powiedziewałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashley
Zwyciężczyni HouseShow
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:39, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja zrezygnowałam z pracy w stadinie i wróciłam do pracy w szpitalu. Później się poszłam napić w kawiarence, a teraz miałam się przejść i zobaczyłam Ciebie! Mojego ... No właśnie? Kochanka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:00, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Kochanka - powtórzył i uśmiechnął się, całując namiętnie Ashley.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashley
Zwyciężczyni HouseShow
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:01, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Ale ja chce być żoną, matką i kochanką ... a nie tylko kochanką - Ash odwzajemniła pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:03, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Wiesz co Ash? Myślę, że da się załatwić.. - Mike uśmiechnął się, nadal patrząc głeboko w jej oczy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashley
Zwyciężczyni HouseShow
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:04, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- No ja mam nadzieję - Ash także patrzyła Mike'owi w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Co prawda chciałem to zrobić w bardziej romantycznej scenerii - zaśmiał się, patrząc dookoła. - Ashley... - spowrotem spojrzał na dziewczynę. - Ja cię naprawdę kocham... i chciałbym... - wyciągnął pierścionek i popatrzył na reakcję Ashley..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|